Posiadacze własnego auta, prędzej, czy później będą musieli zmierzyć się z lakierowaniem samochodu. Karoseria zawsze jest narażona na wszelakie uszkodzenia w wyniku wypadku, a nawet niewłaściwego użytkowania. Bardzo istotna jest także odpowiednia pielęgnacja pojazdu. Wielu kierowców najczęściej decyduje się na wykonanie owej usługi w warsztacie, jednakowoż coraz częściej pojawiają się osoby, które dokonują lakierowania samodzielnie. Jak właściwie to wygląda? Na co zwracać uwagę?
Przygotowanie powierzchni do lakierowania
Lakierowanie karoserii jest niezmiernie ciekawym tematem, ponieważ duża część miłośników motoryzacji nie wykonuje takich prac samodzielnie, nie wiedząc o tym procesie praktycznie nic. A ci, którzy próbują to robić, posiadają już swoje zdanie i indywidualne podejście. Z tego powodu, każdy lakieruje, jak się da i jak się mu podoba. Niestety, najczęściej skutek tego jest mizerny, mało estetyczne oraz niewart włożonej pracy i straconego czasu. Dodatkowo źle polakierowana karoseria zaskakująco szybko zaczyna mieć poważne problemy w postaci korozji. Podstawowym i chyba najtrudniejszym etapem, bez którego położenie estetycznej oraz trwałej powłoki lakierniczej jest prawdopodobnie wysoce niemożliwe, to przygotowanie powierzchni do lakierowania. Akurat ten proces jest tak czasochłonny, że możliwość zaoszczędzenia wysiłku oraz pracy jest bardzo kusząca. W końcu nikt nie lubi monotonnego ręcznego czyszczenia poszczególnych metalowych elementów, np. papierem ściernym.
Przygotowanie powierzchni zależy najczęściej od tego, czy dany element był wcześniej uszkodzony. Jeśli dochodzi jedynie do cieniowania elementów, które są w idealnym stanie, wtedy wystarczy samo mycie specjalnymi środkami, wyszlifowane, ponowne mycie i odtłuszczanie. A jakich papierów ściernych najlepiej użyć do przygotowania powierzchni? To zawsze jest zależne od niej samej. Chcąc usunąć rdzę, stosuje się gradację 60-120. Natomiast do przygotowania elementów do podkładu, odpowiednią wartością będzie ta oscylującą w przedziale 320. Owej gradacji używa się także, podczas matowania starego lakieru, kiedy wiemy, że będziemy na niego nanosić podkład. W tym etapie najistotniejszym jest uniknięcie, jakichkolwiek niedoskonałości powierzchni, ponieważ nawet te najmniejsze nie są mile widziane. Po użyciu papieru ściernego całość można pokryć lakierem podkładowym, a ten, gdy wyschnie, dalsze prace można zamknąć na szlifowaniu na mokro, przy użyciu papieru, którego gradacja wynosi 800. Podczas tego trzeba pamiętać jedynie o nieprzecinaniu powierzchni na rantach i załamaniach.
Wyrównywanie powierzchni
Przed malowaniem należy zabrać się za usuwanie wszystkich wad wraz ze wgnieceniami na karoserii. Zrobienie tego nie jest wcale takie trudne, ponieważ na wstępie należy zaopatrzyć się w gumowe i metalowe szpatułki, których wymiary będą odpowiadać powierzchni uszczelniacza, jak i syntetycznego polerowania niezbędnych aut. Szczeliwo warto dobrać z największą starannością, musi ono charakteryzować się zwiększoną przyczepnością, wysoką elastycznością, równomiernie rozprowadzonym oraz bardzo małym skurczem po wyschnięciu. Ponadto, musi być też trwałe o wysokiej jakości. Następnym etapem jest uszczelnienie korpusu oraz usunięcie wszelakich nieidealnych powierzchni. Chcąc efektywnie rozprowadzić wybraną masę uszczelniającą, najtrafniej jest użyć specjalnej kielni, która wykonana jest z metalowej płytki o grubości 1 km i wymiarach 1,5 x 1,5 cm. Taką szpachlę rozcieńczamy w stosunku 2 łyżek kitu na pasku 30-40 mm. Rozprowadza się ją szybkimi pociągnięciami, jednocześnie kontynuując nakładanie, starając się robić to bardzo równomierne. Najlepszym rozwiązaniem jest nakładanie warstwy uszczelniającej stopniowo. Odstępy od siebie mogą wynosić od 15 do nawet 45 minut. W tym czasie szczeliwo nie ma czasu na końcowe utwardzenie się oraz jest gotowe do nałożenia następnej warstwy bez koniecznego szlifowania. Następny krok to nic innego jak czekanie na to, aby uszczelniacz całkowicie wysechł, a trwa to od 30 do 50 minut w temperaturze +20 ° C. Późniejsze sprawdzenie wykończenia powierzchni, następuje poprzez przetarcie jej papierem ściernym 80. Proces utwardzania kończy się, kiedy uszczelniacz zostanie pokryty mąką, a powierzchnia przeznaczona do obróbki stanie się idealnie równa oraz gładka. Najczęściej koniecznym staje się jej czyszczenie i regularne wypełnianie tak, aby uzyskać gładkość absolutną.
Malowanie
Farbę należy przygotować zgodnie z instrukcją zawartą na puszce. Powłokę lakierniczą nakładamy przy użyciu tych samych technik natryskowych. Prawidłowe nałożenie każdej warstwy jest tu bardzo istotne, ponieważ zaraz po tym potrzebne będzie około dziesięciu minut na całkowite wyschnięcie warstwy i następne dwadzieścia na utwardzenie farby. Zazwyczaj potrzebne jest około trzech, czy nawet cztery warstwy, przed nałożeniem ostatniej, warto pozbyć się pozostałości płynów papierem ściernym, którego ziarnistość wynosi 2000. Następnie wszystko czyścimy czystą szmatką. Dwa ostatnie kroki warto powtórzyć jeśli mowa o lakierze bezbarwnym. Usuwamy warstwę maskującą, kiedy farba jest dalej mokra, oczywiście po uprzednim upewnieniu się, iż na mokrej powierzchni nie ma papieru, czy przyklejonej taśmy. Czekamy do momentu, w którym warstwa wyschnie. Następnie sprawdzamy, czy nie pozostawiliśmy po sobie żadnych mankamentów i polerujemy lakier, wykonując okrężne ruchy. To wszystko warto wykonywać przy zachowaniu należytej ostrożności. Trzymając szlifierkę długo w jednym miejscu, można przetrzeć lakier, co mija się z celem porządnego i estetycznego malowania.